Nawigacja
AKTUALNOŚCI SIERPIEŃ 2021
100. rocznica urodzin śp. Tadeusza Wegnera
1 sierpnia 1944 r. obchodziliśmy 77. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Ten heroiczny zryw nie pozostał bez echa wśród mieszkańców Mińska Mazowieckiego. Jedni patrzyli na płonącą stolicę, inni walczyli z bronią w ręku czy pomagali rannym.
Gwoli wspomnienia rzecz o mińszczaninie z wyboru, warszawiaku z urodzenia Tadeuszu Bronisławie Wegnerze. Naznaczony doświadczeniami II wojny światowej należał do pokolenia Kolumbów. Zanim wraz z wojną przyszła dorosłość, uczył się w Seminarium i Liceum Ogólnokształcącym Matematyczno-Fizycznego Stowarzyszenia Dyrektorów Polskich Szkół Średnich Państwowych i Samorządowych w Warszawie. W roku szkolnym 1940/41 rozpoczął studia na tajnych kompletach Politechniki Warszawskiej i Kursach Rysunku Technicznego St. Lesinowskiego. Wraz z rodziną mieszkał na warszawskiej Woli. Rodzina matki Kazimiery z d. Waligórskiej pochodziła z Węgier, rodzina ojca Anastazego mieszkała w Warszawie. Tadeusz miał starszych braci: Eugeniusza, Edmunda, Czesława i siostrę Anastazję. Kiedy wybuchła wojna, bracia znaleźli się w konspiracji. W latach 1939-1944, używając pseudonimów Kruk lub 1823, Tadeusz został członkiem Narodowej Organizacji Wojskowej, a potem Armii Krajowej. W czasie Powstania Warszawskiego w stopniu podchorążego walczył na Woli, potem na Starym Mieście. 1 sierpnia był w oddziale zgrupowania Paweł - batalion NOW-AK Antoni 2, kompania Anna - II pluton, a od 7 sierpnia 1944 r. w Grupie Północ - zgrupowanie Róg - batalion Gustaw - kompania Anna - II pluton. Na Starówce 27 sierpnia został ciężko ranny: Na parterze, w kuchni, leżał m. in. „Kruk” ranny 27 sierpnia na podwórzu tejże kamiennicy [ul. Kilińskiego 3]. Kiedy powracał ze służby na kwaterę, rozerwał się tuż koło niego pocisk z granatnika i „Kruk” dostał blisko 40 odłamków w głowę, plecy, ręce i nogi. Dr „Morwa” [Tadeusz Pogórski] usunął mu część tych odłamków (…) Przeniosłyśmy go na Długą 7 do bramy [Janina Garncarczyk i Janina Gruszczyńska]. Sanitariuszki uratowały go przed spaleniem w płonącym szpitaliku batalionowym. Potem cudem ocalał przed bestialskim mordem rannych na Długiej [zamordowano 430 osób]. Z cywilami dotarł do Pruszkowa, a następnie do szpitala w Komorowie. Długo leczył rany, część odłamków – jak ten oddalony kilka milimetrów od serca, nosił w ciele do końca życia. Do końca życia nosił też w sercu pamięć o narzeczonej Franciszce Tuszko - Hance, poznanej podczas pracy w Zakładach Philipsa. W 1943 r. wprowadził ją do konspiracji, a 13 sierpnia 1944 r. żegnał, gdy łączniczka umierała na jego rękach. Paradoksalnie jej śmierć ocaliła mu życie, gdyż, porządkując drobiazgi Hanki, siedział na tapczanie, podczas, gdy koledzy oglądali zdobyty czołg. Czołg z ul. Kilińskiego okazał się śmiertelną pułapką dla ponad 300 osób. Wiszący na ścianie mieszkania portret Franciszki towarzyszył Tadeuszowi przez całe życie.
W marcu 1945 r. nie w pełni jeszcze zdrowy Tadeusz Wegner przyjechał do Mińska Mazowieckiego, gdzie z rodziną mieszkała siostra Anastazja Wanda Kłos. 1 września 1945 r. rozpoczął pracę w Publicznej Szkole Powszechnej w Stojadłach, uzupełnił kwalifikacje pedagogiczne, a w 1966 r. ukończył Studium Nauczycielskie o kierunku matematycznym. Od roku szkolnego 1950/51 pracował w Męskim Technikum Mechanicznym i Średniej Szkole Rzemiosł Budowlanych w Mińsku, a od 1951 r. również w Metalowej ZSZ. W latach 1959-1967 Tadeusz Wegner był kierownikiem Szkoły Podstawowej nr 4 im. H. Sawickiej. Od 1968 r. uczył matematyki w Szkole dla Pracujących przy ZNTK, następnie został z-cą dyrektora w Zespole Szkół Zawodowych Nr 2. W latach 80. XX w. odszedł na emeryturę, ale pracował jeszcze w Mechaniku jako wychowawca świetlicy. Choć uczył trudnego przedmiotu – matematyki, potrafił zainteresować uczniów, którzy dobrze go wspominają. Jednym z nich jest pisarka Małgorzata Gutowska-Adamczyk. Także rodzice i nauczyciele zachowali o nim miłą pamięć.
Na emeryturze sympatycznego, starszego pana w ciemnych okularach można było spotkać w okolicach ul. Dąbrówki, gdzie mieszkał. Robił zakupy i dbał o gospodarstwo domowe, które wspólnie z żoną prowadził ponad 50 lat. W 1946 r. ożenił się z absolwentką Konserwatorium Muzycznego w Warszawie, nauczycielką śpiewu Jolantą Heleną Kozierowską. Małżonkowie pracowali razem w szkole w Stojadłach i w SP nr 4. Ich oczkiem w głowie był jedyny syn Jacek (1950-2001), lekarz chirurg i urolog.
Bracia Wegner często gościli u siostry Anastazji Kłos w Mińsku. Wanda Izabela Rombel – siostrzenica, pamięta ich zajmujące opowieści o konspiracji i powstaniu. Zdarzało się, że besztali najmłodszego Tadeusza za zbytnią młodzieńczą brawurę podczas walk. Zapamiętała wujków jako wspaniałych, oddanych ojczyźnie ludzi, którzy, mimo poniesionych kosztów - Czesław stracił oko, Tadeusz ciężko ranny, Edmund w obozie, nie kwestionowali sensu walk. Tadeusz Wegner swoimi przeżyciami chętnie dzielił się z młodzieżą mińskich szkół, m. in. był częstym gościem lekcji I. Rombel w SP nr 1. Aktywnie udzielał się w środowisku kombatanckim byłych powstańców. Czynnie uczestniczył w powstawaniu monografii Roberta Bieleckiego Gustaw – Harnaś dwa powstańcze bataliony - opowiadającej m. in. o jego losach. Za pracę zawodową, społeczną oraz czyn zbrojny został odznaczony: Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, Złotą Odznaką ZNP, Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Walecznych, Medalem za Warszawę.
Tadeusz Wegner zmarł 20 marca 1999 r., spoczął obok żony (zm. 13 X 1998 r.) na mińskim cmentarzu komunalnym. 26 lipca 2021 r. minęła 100. rocznica jego urodzin.
dr Lilla Kłos
Kontakt
Urząd Miasta Mińsk Mazowiecki ul. Konstytucji 3 Maja 1 05-300 Mińsk Mazowiecki tel. +48 25 759 53 00, 11 fax +48 25 758 40 25 e-mail boi@umminskmaz.pl www.minsk-maz.pl |
Pracujemy: Kasa Urzędu Miasta przyjmuje: płatności bezgotówkowe: płatności bezgotówkowe i gotówkowe: |
Portal Usług Elektronicznych: https://e-minskmaz.pl
Informacja o sposobach komunikacji - kliknij